I made it!
Long months, a lot of daily work and patience (mine and the loved ones). Days (and nights) of struggle with the technicalities of the most diverse source (I really hope I'm not such a newcommer anymore). I was determined to get out of the shadow and face professionalism. It's time, right?
I invite you to my new website and the blog - I believe that you will like it too!
Special and great thanks to those who supported me from the start and kept fingers crossed for me - for MY vision which I had for years …
Â
As Sinatra once sang...
The record shows - I took the blows
And did it MY WAY!
***
Udało się!
Długie miesiące, masa codziennej pracy, ogrom cierpliwości (mojej i bliskich). Dni walki z technicznościami maści najróżniejszej (naprawdę mam nadzieję, że już nie jestem takim nowicjuszem). Byłam zdecydowana na wyjście z cienia i stawienie czoła profesjonalizmowi. Już czas, prawda?
Zapraszam na moją nową stronę i blog - wierzę, że i Wam się spodoba!
Specjalne podziękowania dla tych, którzy wspierali mnie od samego początku i trzymali kciuki za mój rozwój - zgodnie z wizją jaką miałam od lat…
Â
Jak niegdyś śpiewał Sinatra...
The record shows - I took the blows
And did it MY WAY!
Â
AND MORE - IT IS A SPECIAL DAY FOR ME TODAY
I AM SO HAPPY !