take a walk

Almuñécar #3

Walking around this small town we had the opportunity to look at it in a wet and deserted version. It was all for us! As you can see, it is quite charming and can surprise you with parks, amazing plants between houses or small shops (naturally we found ourselves there during siesta ;) sorry! And it is not limited to the "old town" - it is quite big so I think that it can also be a good place for a holiday - or a retirement - according to your needs ;)

I wonder if we can finally get to Frigiliana ...;)

HAPPY WEEKEND!

 

And this guy who jumps into the frame sometimes, at some point he "showed off" so much that his mother did not even notice rain drops (because not sunrays;) on the lens. Yeah, life ;)

travel street photography mikuta

 

Spacerując po tym miasteczku mieliśmy okazję przyjrzeć mu się w wersji mokrej i opustoszałej. Było całe dla nas! Jak widzicie jest całkiem urokliwe i potrafi zaskoczyć parkami, niesamowitą roślinnością pomiędzy kamienicami czy sklepikami (naturalnie trafiliśmy na sjestę ;) sorry! I nie ogranicza się do "starówki" - jest całkiem spore więc myślę, że może także stanowić dobrą metę wakacyjno - wypadową, tudzież emerycką - stosownie do potrzeb ;)

Ciekawe, czy uda nam się dotrzeć do Frigiliany... ;)

Udanego weekendu! Do zobaczenia!

 

A ten koleżka, który wskakuje w kadr, w pewnym momencie tak się "popisał", że matka nawet nie zauwazyła kropel deszczu (bo przecież nie promieni słonecznych ;) na obiektywie. Taaaaak, życie ;)

a rainy day

almuñécar #1

On a "sunny day" we went on a trip to the mountains. Andalusian village Frigiliana was in the plan but we could not see the mountains from the highway ....(see yourself) Yes, yes, once again the Spanish spring drove us from the beach to the car and on the road. Aunt Jadzia (I'm sure she won't mind mentioning her) told us to visit the beautiful town of Almuñécar, located to the east of Benajarafe.

So - since we could not see the mountains from the highway (mountains from which we had a plan to admire the beautiful view of Spanish cold sea) - we chose the coast from which we had the chance to see the sea at least. As it turned out, this place certainly is charming in the FULL SUN. In the meantime ... it was like this...;) It's good that we like it everywhere! And for me - especially in the rain!

 

Happy Tuesday!

Wait- it cannot go without Madonna's classic

I feel it
It's coming
Rain

Pewnego "słonecznego" dnia wybralismy się na wycieczkę w góry. W planie była Górska Firigiliana ale z autostrady nie mogliśmy dostrzec...gór (sami zobaczcie). Tak, tak, po raz kolejny hiszpańska wiosna przegnała nas z plaży do samochodu i w trasę. Ciocia Jadzia (z pewnością się nie obrazi jak o niej wspomnę) poleciła nam zwiedzenie pięknej miejscowości Almuñécar, położonej na wschód od Benajarafe. 

Zatem - skoro z trasy nie było widać gór (z których mieliśmy w planie podziwiać zimne morze) - wybraliśmy wybrzeże, z którego mieliśmy szansę morze choćby zobaczyć. Jak się okazało miejscowość ta napewno W PEŁNYM SŁOŃCU jest urocza. Tymczasem...było tak ;) Dobrze, że nam podoba się wszędzie! A mi - zwłaszcza w deszczu!

 

Udanego wtorku!

Moment, moment

Tu się nie da bez klasyka ;)

I feel it
It's coming
Rain