a blink of an eye

Słońce zachodzi,

myśli jaśnieją,

czerń wyprzedzi

niepokoju granat.


Samotność uspokaja

w morzu obezwładniającego lęku.

Chwytam więc zmierzch

i pragnę z nim tańczyć do rana,

w opowieści bez zakończenia…


Upływ, grudzień 2020

 

Można powiedzieć, że zrobiłam ten kolaż z moim bardzo chorym Tatą. Jakby był w lepszej formie pewnie spodobałby mu się zarówno wiersz jak i skrzydło, które dawno temu naszkicował, a ja wplotłam do swoich zdjęć.

Dziękuję Tatusiu!

The sun goes down,

thoughts are lighting the darkness.

But the black will overtake

anxiety of my blues.

Loneliness calms me down

in a sea of overwhelming fear.

So I catch the twilight

and I want to dance with it till the sunset,

in a story with no ending ...

Passing, December 2020

You could say that I made this collage with my very sick Dad. If he were in a better shape, he would probably like both the poem and the wing that he sketched a long time ago, and which I placed between my photos.

Thank you Daddy!

 

you may also like the pictures on portfolio site, here

baby, I got a plan

Nadchodzi fala lęku, zagrożenia i zwątpienia. 

Goni nas ogrom niezrozumienia, rozczarowania, dramatu i pustki. 

Niby wiemy, że zraz do drzwi zapuka bezsilność, a nam nie pozostanie nic innego jak oddać jej klucze. Fala uderzy bo nie ma odwrotu bez względu na to jak bardzo chcielibyśmy między sobą poudawać, że uciec można, a siła wyższa nas cudownie wybawi od jadu. 

Czas oczekiwania bywa wymagający, ale upłynie.

Chcę wierzyć, że zdamy egzamin z ludzkiej solidarności przy pustych trybunach o zachodzie czerwcowego słońca. Krajobraz po bitwie ukaże nowy-stary świat, o którego możliwościach niejednemu się nawet nie śniło. Wykończona trwoga ustąpi zwycięskiemu rozpromienieniu.

A my ogrzejemy się pod wspólnym słońcem!

Mocno Was zdalnie ściskam!

ZOSTAŃ W DOMU!

G.

PS. W jakiś dziwny sposób pasuje mi do tych słów utwór Kanye West - Runaway, do którego link podaję tutaj. Muzyka i zdjęcia przyćmiewają tekst samej piosenki…

TIK TAK 

Coliseum

A wave of fear, danger and doubt is coming.

We are chased by the enormous misunderstanding, disappointment, drama and emptiness.

Apparently, we know that powerlessness will knock on the door, and we will have nothing but to give her the keys. The wave will strike because there is no turning back no matter how much we would like to pretend among ourselves that you can run away, and the superpower will miraculously save us  from the danger.

The waiting is demanding, but it will pass.

I want to believe that we will pass the exam on human solidarity, in the empty summer stadiums. The landscape after the battle will show a new-old world, whose possibilities many have never even dreamed of. Exhausted fear will give way to victory fulfillment.

And we'll finally chill under the same sun!

Hugs!

G.

STAY HOME!

I don’t know why, probably because of the melody and pictures this Runaway song of Kanye West, goes with my today’s words…

DON’T RUNAWAY STUPID - STAY THE F*** HOME!

Keep save and hope to have a toast soon!

Z O S T A Ń W D O M U !