a substitute for love

Bulwary 

ARCHIVE: 23 August 2017

I'd love to live by the see.

It's not that original I know, but I was born and raised in the northern Poland and now living in Warsaw I miss Baltic Sea a lot. Whenever it's possible I try to travel and relax by the sea and when I'm stuck in the city-I do my best to find some substitute for this love. I'm happy not only with the river, sky or ice creams but also with the fact that so many people in various age are enjoying this moment with me. Great!

So - is there anybody who would love to take a walk with me?

***

Uwielbiam przebywać nad morzem. Chciałabym mieszkać przy plaży. Nie jest to specjalnie oryginalne marzenie, zdaję sobie z tego sprawę ;) ale urodzona i wychowana nad morzem, mieszkając w Warszawie, po prostu za nim tęsknię. Jak tylko mogę-relaksuję się nad Morzem Bałtyckim (czy innym, najlepiej wzburzonym) ale jak utknę w mieście - szukam miejsc, które mi tę luką zastąpią. Oko cieszy nie tylko woda, niebo czy lody. Podoba mi się bardzo to, że na bulwarach wiślanych można spotkać ludzi w każdym wieku. Brawo!

Jest tam ktoś, kto by się wybrał ze mną na spacer?

curious

Architecture's surprise  

I was walking with my baby once. (Very) early spring. We visited the library and walked nearby the district office. It's a new building, quite nice for an office. I noticed however some curious entry and its guardians ;) Do you see them? But someone can tell me that's emergency exit, right? aha.... ;)

***

Spacerowałam z dzieckiem, wczesną wiosną i wracając z biblioteki przechodziłyśmy obok urzędu dzielnicy. Całkiem przyjazny budynek jak na budynki tego typu. Oczy moje przykuło jedno z wejść i jego strażnicy - widzicie ich? ;) Pewnie zaraz się znajdzie ktoś, kto powie, że to wyjście ewakuacyjne. Taaa.... ;)

everyday city night

We decided to catch the last days of the city xmass lights, or to be exact nights. Little G loved it so much that she felt asleep soon after we arrived. I would do the same but someone had to carry us back home. So I did, right after catching a few moments of Wilanów.

Enjoy!

***

Poszłyśmy na spacer złapać jeszcze miejskie światełka świąteczne. Małej G tak się spodobało, że usnęła zaraz po tym jak dojechałyśmy na miejsce. Poszłabym w jej ślady ale kto by wówczas zaniósł nas do domu? Uchwyciłam więc kilka chwil wieczornego Wilanowa - popatrzcie!

stroller - stokke